Szef MSZ Witold Waszczykowski przedstawił w Sejmie informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2017 r. Mówił w nim m.in. o relacjach Polski z sąsiadami oraz najważniejszych wyzwaniach stojących przed naszą dyplomacją.
Ten rok oceniamy jako zły rok dla polskiej dyplomacji, zły rok dla polskiej polityki zagranicznej. Nie można zaklinać rzeczywistości - ocenił podczas debaty nad informacją szefa MSZ o zadaniach polskiej polityki zagranicznej na 2017 r. lider PO Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem polityka zagraniczna PiS jest "krótkowzroczna, nieodpowiedzialna i chaotyczna".
Polityka zagraniczna państwa polskiego to była polityka zagraniczna na usługach partii władzy. To była polityka zagraniczna państwa PiS. Mówię to z przykrością, dlatego że podporządkowaliście tę politykę i pan swoją funkcję do funkcji ministra spraw partyjnych - zwrócił się Schetyna do szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego.
Prezydent Andrzej Duda odniósł się do wystąpienia szefa MSZ. Bez wątpienia wzmacniamy naszą pozycję i w regionie i bez wątpienia wzmacniamy nasza pozycję w Unii Europejskiej - powiedział. Jego zdaniem, świadczą o tym w szczególności ostatnie spotkania, m.in. wtorkowe z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Według Dudy, w ubiegłym roku udało się wzmocnić bezpieczeństwo Polski. To była kwestia bezpieczeństwa militarnego, czyli szczyt NATO, współpraca w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, wzmocnienie obecności Sojuszu na wschodniej flance - mówił prezydent. Ocenił, że postanowienia ubiegłorocznego, warszawskiego szczytu NATO były dla naszego kraju bardzo zadowalające. Zrealizowaliśmy wszystkie cele, które sobie stawialiśmy i w tej chwili ta obecność Sojuszu Północnoatlantyckiego w Polsce jest realizowana - zauważył.