Dwaj zabójcy właściciela lombardu w Krakowie zostali przewiezieni do Polski z Hiszpanii. Przestępcy wpadli trzy lata temu. Teraz zakończył się ich proces ekstradycyjny.

Do zbrodni doszło 20 lutego 2009 roku około godz. 11. 35-letni właściciel lombardu przy ul. Berka Joselewicza w Krakowie zginął od strzałów z broni palnej.  

Policjanci szybko ustalili sprawców zabójstwa. Był to 28-letni Bartosz P., mieszkaniec Nowej Huty i 54-letni Marek S. ze Świątnik  Górnych.

Bandyci zaraz po zabójstwie na krakowskim Kazimierzu uciekli z Polski i ukryli się w Hiszpanii. Tam jednak popełnili kilka przestępstw i wpadli w ręce hiszpańskiej policji. Szybko okazało się, że są ścigani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania.

Po trzech latach procesu ekstradycyjnego trafili do krakowskiego aresztu. Zostali przewiezieni w specjalnym konwoju dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Usłyszeli już zarzut zabójstwa, grozi im teraz dożywocie.

(mpw)