Pożar marketu Lidl przy ulicy Piekoszowskiej w Kielcach. Zawalił się dach sklepu. W akcji gaśniczej wzięło udział kilkanaście zastępów straży pożarnej.
Jak poinformował oficer dyżurny świętokrzyskiej straży pożarnej, zgłoszenie wpłynęło około godziny 20.45. Zawalił się dach budynku.
Płonie dach na budynku o powierzchni około 1800 metrów kwadratowych/ 2/3 dachu zajęte jest płomieniami. Częściowo konstrukcja dachu zapaliła się do wewnątrz. W środku nikogo nie ma - powiedział nam młodszy brygadier Marcin Nyga z Państwowej Straży Pożarnej.
Brygadier Sławomir Karwat, komendant kieleckiej straży pożarnej poinformował PAP, że obecnie na miejscu pracuje 13 zastępów strażaków.
W tej chwili trwa dogaszanie wnętrza sklepu. Dach zapadł się do środka. Nie mamy pewności, czy możemy tam wejść. Na razie wszystkie działania są prowadzone z zewnątrz. Na miejscu jest 13 zastępów straży, w tym specjalistyczny samochód z drabiną, z której strażacy gaszą wnętrze budynku - powiedział.
Na tę chwilę nie jest pewne, jak długo będzie trwała akcja gaśnicza.
Na miejscu jest prezydent Kielc Bogdan Wenta, który zapewnił, że miasto udzieli wsparcia mieszkańcom posesji, znajdującej się najbliżej supermarketu.
Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało - powiedział PAP wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak. Z informacji, które przekazują mi strażacy wynika, że sytuacja jest opanowana. Najważniejsze, że strażakom udało się zabezpieczyć pożar i nierozprzestrzenia się on dalej. Szczególnie biorąc pod uwagę, że w pobliżu znajduje się stacja benzynowa i dom mieszkalny - powiedział PAP wicewojewoda.
Niewykluczone, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Informację o pożarze dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.