"Mam nadzieję, że w czasie dyskusji znajdziemy wspólne wątki, które pozwolą nam skuteczniej chronić granicę i terytorium, a równocześnie z czystym sumieniem podejmować nawet najtrudniejsze, najtwardsze decyzje" - oświadczył Donald Tusk podczas wtorkowego posiedzenia rządu.

"Wszystkim należy się szacunek"

Premier Donald Tusk wyraził nadzieję, że rząd znajdzie porozumienie ws. kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią, które pozwoli skuteczniej chronić terytorium Polski.

Mam nadzieję, że w czasie dyskusji znajdziemy wspólne wątki, które pozwolą nam skuteczniej chronić granicę i terytorium, a równocześnie z czystym sumieniem podejmować nawet najtrudniejsze, najtwardsze decyzje - oświadczył szef rządu.

Donald Tusk przyznał, że wie, ile emocji budzi temat migracji. Podkreślił, że choć osoby uczestniczące w tej dyskusji mogą różnić się opiniami, jednak wszystkim należy się szacunek. 

Nie mówię oczywiście o przemytnikach czy Łukaszence i o tych, którzy organizują tę presję - zastrzegł szef rząd.

Jak mówił Donald Tusk, inaczej będzie na tę kwestię patrzył aktywista z organizacji pozarządowej, który z pobudek etycznych działa na rzecz ludzi, a inny obowiązek ma szef Straży Granicznej, policjantka, która pilnuje granicy przed próbą siłowego jej przekroczenia.

"Chcemy, żeby kolejne lata rządów były lepsze"

Premier Donald Tusk podczas posiedzenia rządu, podziękował ministrom za ostatni rok. Podkreślił, że miliony wyborców dały im szansę, której nie mogą zmarnować.

Dokładnie rok temu Polacy, swoją determinacją, głosami i nadzwyczajną frekwencją, doprowadzili do zmiany, której duża część narodu oczekiwała od wielu lat  - podkreślił Tusk.

Jak powiedział Donald Tusk, ostatni rok nie był łatwy. 

Wiem, jak często nasi wyborcy i nie tylko nasi wyborcy mówią: za mało, powoli, kłócicie się. Wyciągajmy wnioski, pamiętajcie o pokorze, że jesteśmy tu dla ludzi. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by drugi rok i kolejne naszych rządów były lepsze - przekonywał Donald Tusk.