Chwile grozy przeżyli pasażerowie samolotu LOT-u z Warszawy do Brukseli. Doszło do usterki, maszyna musiała wylądować w Düsseldorfie - poinformował na Twitterze europoseł Lewicy Robert Biedroń, który był na pokładzie. Jak napisał Biedroń, doszło do dekompresji.
"PILNE: Właśnie wylądowaliśmy awaryjnie na lotnisku w Düsseldorfie. Samolot LOT WAW-BRU miał dekompresję na pokładzie. Sytuacja wyglądała dramatycznie, ale została opanowana. Brawo załoga" - napisał na Twitterze Robert Biedroń.