W barakach z obozu Stutthof w Sztutowie wciąż mieszkają ludzie. Tamtejsze budynki po wojnie rozebrano i przewieziono do okolicznych wiosek. Jedną z nich było Przejazdowo.
Budynek, w którym ulokowano pracowników PGR-u, a w którym dawniej więziono ludzi, przetrwał do dziś. Barak wyremontowano i przystosowano do potrzeb mieszkaniowych. Obecni mieszkańcy przyznają, że myślą o historii budynku i są jej świadomi. Nie jest ona jednak dla nich przeszkodą w mieszkaniu w byłym obozowym baraku.
- Ja nie chcę tu wnikać w aspekty moralne czy etyczne. Rzeczywistość była taka, że kraj był zniszczony wojną. Istniejące obiekty wykorzystywano jako budulec - uważa Romuald Rynko, dyrektor muzeum w Sztutowie. Jak dowiedział się nasz reporter, placówka nie zamierza przenosić budynków na teren muzeum.