Zeznania b. prok. Wandy Marciniak, złożone przed sejmową komisją śledczą, pozostaną - przynajmniej na razie - tajne - tak zdecydowali członkowie komisji. Odtajnienia chcieli posłowie opozycji. Komisja zdecydowała wczoraj także, iż do złożenia ponownych zeznań wezwie Aleksandrę Jakubowską.
Podczas posiedzenia komisji wniosek o odtajnienie zeznań prokurator Marciniak złożyli posłowie opozycji - Jan Rokita i Zbigniew Ziobro. W środę na odtajnienie nie zgodził się minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Posłowie nie podjęli jednak decyzji w tej sprawie. Trzeba będzie na nią poczekać co najmniej do kolejnego posiedzenia, czyli do środy.
Jan Rokita przekonywał wczoraj komisję, by ta zrezygnowała z ekspertyz prawnych, na które jego zdaniem szkoda czasu, pieniędzy podatników i wysiłku profesorów prawa. Skoro jedna ustawa mówi, że to może zrobić prokurator, druga, ze komisja śledcza, prokurator twierdzi, że zdjąć nie może, a zatem nie ulega wątpliwości, że zdjąć może komisja śledcza - przekonywał poseł PO.
Jednak SLD-owska większość była innego zdania: Proszę pana, żeby odwlec podjęcie decyzji, dopóki - przez szacunek do prawa – nie będziemy mieli pełnej jasności mówił jeden z posłów lewicy. Skoro takie prawo jest, trudne prawo, ciężkie prawo, powinniśmy to prawo stosować i dlatego bym proponował, byśmy po prostu zaniechali takich działań i wstrzymali się z ujawnianiem w tym przypadku zeznań pani prokurator - dodawał drugi.
Wczoraj posłowie zadecydowali natomiast o powołaniu dwóch świadków: Aleksandry Jakubowskiej i Andrzeja Celińskiego.
Ponownie wezwanie byłej wiceminister kultury jest efektem zeznań byłej dziennikarki PAP Anny Wojciechowskiej - wg niej, Jakubowska przekazała jej, iż słowa: "lub czasopisma" zostały usunięte z rządowego projektu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, gdyż uznano, że było to zbyt restrykcyjne. Tymczasem Jakubowska twierdziła – i tak zeznała przed komisją - że wypadnięcie słów: "lub czasopisma" było błędem technicznym.
Były minister kultury - Andrzej Celiński - zostanie wezwany w związku z wywiadem radiowym, w którym powiedział coś, co zdaniem Rokity, potwierdzałoby tezę, że Leszek Miller powołał zespół do prac nad ustawą o rtv.
06:25