Półtora roku muszą czekać uczniowie z powiatu iławskiego na Warmii na przyjęcie w poradni psychologiczno - pedagogicznej. Czekając na wizytę, mogą nie doczekać promocji do następnej klasy.
Placówka obsługuje ponad 20 tysięcy dzieci z dysleksją i dysortografią i niestety nie nadąża z przyjmowaniem wszystkich potrzebujących.
To oznacza, że uczniowie, którzy w porę nie otrzymają zaświadczenia na przykład o dysortografii, nie będą traktowani ulgowo na maturze czy egzaminie gimnazjalnym. W konsekwencji może to często przekreślić możliwość dostania się na studia.
Takie oczekiwanie na wizytę powoduje to, że te trudności pogłębiają się, a uczeń nie zda do następnej klasy - mówią nauczyciele.
Może tak się zdarzyć, że uczeń nie otrzyma zaświadczenia na czas. To go zdyskwalifikuje na przykład na maturze. Posłuchaj: