Niezdiagnozowana choroba była przyczyną śmierci 15-letniego szczypiornisty, który zmarł na mistrzostwach Polski w piłce ręcznej w Kielcach. Ciało chłopaka w piątek znaleziono w pokoju hotelowym.
Sekcja zwłok wykluczyła zabójstwo, a także uraz. Prokuratura zleciła dodatkowe badania, które mają ustalić, czy chłopak miał problemy z układem krążenia.
15-latek był zawodnikiem świdnickiego klubu piłki ręcznej. Do Kielc przyjechał z drużyną na finał Pucharu Polski młodzików.
Razem z kolegami został zakwaterowany w hotelu asystenta Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego i właśnie tam w jednym z pokoi znaleziono jego ciało.
(j.)