Policja w Bytomiu zajęła się sprawą wczorajszego zniknięcia z jednego z przedszkoli dwóch chłopców. Poszukiwania 5- i 6-latka trwały półtorej godziny. Dzieci odnalazły się całe i zdrowe.

W sprawie przesłuchano już pierwszych świadków.

Prowadzimy dochodzenie w sprawie ewentualnego narażenia dzieci na niebezpieczeństwo - mówi Anna Lenkiewicz z policji w Bytomiu.

Zniknięcie dzieci zauważyli pracownicy przedszkola. To oni natychmiast wezwali policję. Jak się okazało, dwaj chłopcy przeszli przez ścisłe centrum miasta do dzielnicy Szombierki. Tam obaj trafili do mieszkania, w którym mieszka rodzina jednego z nich. I to bliscy jednego z poszukiwanych odwieźli chłopców do przedszkola.

Policja wyjaśnia teraz jak to się stało, że dzieci zniknęły z terenu placówki.

(mal)