„Akceptacja KPO przez Komisję Europejską nie będzie oznaczać od razu wypłaty pieniędzy” – usłyszała w KE dziennikarka RMF FM. Jak wcześniej informowała nasza brukselska korespondentka, jest już blisko akceptacji przez Komisję Europejską polskiego KPO opiewającego na 36 mld euro.
Jeden z wysokich ranga urzędników KE powiedział, że do zaakceptowania KPO potrzebne jest ustalenie jeszcze "jednego szczegółu". Chodzi o wpisywanie reformy Sądu Najwyższego i likwidacji Izby Dyscyplinarnej w formie tzw. kamieni milowych, czyli warunków do spełniania umożliwiających wypłaty.
Zatwierdzenie KPO nie oznacza od razu wypłaty miliardów euro - powiedział RMF FM urzędnik w KE. Tę możliwość Polska już straciła w grudniu, gdy przepadła zaliczka, czyli możliwość uzyskania około 4 mld euro "z góry" bez żadnych warunków, czyli bez konieczności realizacji inwestycji czy reform.
Teraz będzie warunkowość. Tak działają Plany Odbudowy we wszystkich krajach Unii Europejskich. Wypłaty będą uzależnione od realizacji konkretnych zobowiązań zapisanych w tak zwanych "kamieniach milowych", czyli etapach reform. Komisja Europejska będzie mogła odmówić wypłaty, jeżeli zobowiązania zapisane w kamieniach milowych nie będą zrealizowane. Dotyczy to także wdrożenia orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Jeżeli polskie władze tego nie zrobią - nie będzie pieniędzy.
Do pierwszej wypłaty - kilku miliardów euro - mogłoby dojść w połowie roku. Wypłaty są realizowane dwa razy w roku. Pieniądze z zaliczki nie przepadły, ale będą teraz uzależniane - jak i cała suma 36 mld euro - od wykonania konkretnych reform i inwestycji. Po akceptacji przez KE - KPO musi jeszcze zatwierdzić Rada Unii Europejskiej, czyli ministrowie finansów 27 państw.
Wszystkie kraje członkowskie musiały przygotować Krajowe Plany Odbudowy, aby otrzymać środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Polska przedstawiła swój plan KE w ubiegłym roku, jednak jak dotąd nie został on zaakceptowany. Z budżetu polityki spójności na lata 2021-2027 Polska ma do dyspozycji ok. 76 mld euro. Z KPO, który ma wspomóc gospodarkę po pandemii, Polska wnioskuje o 23,9 mld euro dostępnych w ramach grantów oraz o 11,5 mld euro z części pożyczkowej.
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października 2021 r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN.
W lecie ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana. Sejm na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu zajmie się pięcioma projektami ustaw: prezydenckim, autorstwa PiS, autorstwa Solidarnej Polski i dwoma złożonymi przez opozycję, zakładającymi likwidację albo przekształcenie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.