Dwie kobiety zostały ranione nożem na parkingu przed komendą miejską policji w Białymstoku. Sprawca został zatrzymany. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Jak ustalił reporter RMF FM Piotr Bułakowski, poszkodowane kobiety to 46-letnia matka i jej 16-letnia córka. Obie przytomne trafiły do szpitala wojewódzkiego w Białymstoku. 46-latka została raniona w szyję, a jej córka w ramię.
Napastnikiem jest 40-letni mężczyzna, który nie był wcześniej notowany. Wiadomo już, że był trzeźwy. Teraz prowadzone są z nim czynności w komendzie miejskiej policji w Białymstoku. Jutro ma zostać doprowadzony do prokuratury. Może usłyszeć nawet zarzut usiłowania zabójstwa.
Do ataku doszło 20-30 metrów od wejścia do komendy. Według wstępnych ustaleń 46-latka miała zwrócić uwagę 40-letniemu mieszkańcowi Białegostoku, że zaparkował swój samochód na dwóch miejscach postojowych. To miało zdenerwować mężczyznę, który wpadł w szał, z samochodu wyjął nóż i zaatakował. Policjanci z okien komendy od razu zobaczyli, że coś się dzieje, wybiegli z budynku i zatrzymali napastnika. Pomagał im też jeden z przechodniów.
Policjanci będą analizować zapisy z kamer monitoringu w pobliżu miejsca ataku. Czekają też na zgłoszenia świadków zdarzenia.