Mój następca zrobi błąd, wycofując wojska z Iraku. Ten ruch będzie ustępstwem wobec terrorystów - powiedział ustępujący premier Hiszpanii. Jose Maria Aznar w pierwszym telewizyjnym wystąpieniu od porażki jego partii wyborach przekonywał, by nie uginać się pod przemocą.
Terroryści chcą, żebyśmy rzucili ręcznik. Proszę, byśmy go nigdy nie rzucali. Jeśli ktoś myśli, że uda się pokonać terroryzm, ustępując wobec niego, myśli źle. Osłabianie międzynarodowej koalicji z nim walczącej to bardzo poważny błąd - dodał Aznar, odnosząc się do zapowiedzi swojego następcy. Lider socjalistów Jose Zapatero po krwawych madryckich zamachach zapowiedział wycofanie się Hiszpanów z Iraku po 30 czerwca.
W sprawie samych zamachów intensywne śledztwo ciągle przynosi efekty. Podczas weekendu aresztowane kolejne cztery osoby podejrzane o związek z madryckimi zamachami i postawiono im zarzuty. Tym samym liczba osób, które zatrzymano w tej sprawie wzrosła do 14.
Przyszły szef hiszpańskiego rządu Jose Luis Rodriguez Zapatero potwierdził, że nie odpowie na ofertę, jaką wystosowała pod adresem przyszłego gabinetu ETA. Baskijscy separatyści zaproponowali dialog między ugrupowaniem, a władzami, zaznaczając jednak, że nie zrezygnują ze zbrojnej kampanii na rzecz niepodległości.
05:50