Po kilku godzinach udało się usunąć awarię, do której doszło w banku PKO BP. Według przedstawiciela placówki, nie był to atak hakerski, ale po prostu błąd techniczny, który dotyczył wyłącznie kont firmowych dużych korporacji.
"Ogromna awaria elektronicznego systemu banku PKO BP" - takie zgłoszenie otrzymaliśmy na Gorącą Linię RMF FM w czwartek w godzinach porannych.
Według naszych słuchaczy po zalogowaniu na kontach pojawiały się miliardowe straty.
"Jest potężna awaria PKO BP ludzie na kontach mają miliardy straty. U nas w firmie jest 240 miliardów" - napisał do nas pan Andrzej.
Jak ustalił reporter RMF FM Kacper Wróblewski, pracownicy banku wykluczyli, że system elektroniczny padł ofiarą ataku hakerskiego. Doszło po prostu do awarii, która dotyczyła wyłącznie kont firmowych dużych korporacji.
Na infolinię PKO BP dzwonili zdenerwowani klienci. Niektórzy po porannym zalogowaniu mogli przeżyć ogromny szok, bo zobaczyli na koncie na przykład kilkaset miliardów złotych na minusie.