Mężczyźni, którzy w piątek w miejscowości Wiśniówek w województwie warmińsko-mazurskim zaatakowali ratowników medycznych i uszkodzili karetkę, na trzy miesiące trafili do aresztu. 22 i 33-latek usłyszeli po pięć zarzutów.
Zarzuty dotyczą czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego oraz jego znieważenia, składania gróźb karalnych, zniszczenia mienia, a także pobicia. Mężczyznom grozi 10 lat więzienia.
Podczas ataku na załogę karetki pogotowia napastnicy byli kompletnie pijani: 22-latek miał blisko dwa promile alkoholu, 33-latek ponad dwa i pół.
Wcześniej pobili znajomego, z którym pili alkohol - to właśnie jemu ratownicy udzielali pomocy.
Załoga karetki na szczęście została tylko lekko poobijana. W samej karetce wybito dwie szyby.
(j.)