Jest śledztwo w sprawie zakupu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne apartamentu dla szefa tej służby - Andrzeja Stróżnego. Jak dowiedział się reporter RMF FM, postępowanie wszczęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie po zawiadomieniu złożonym przez nowe kierownictwo Biura.

Pieniądze na zakup mieszkania pochodziły z funduszu operacyjnego

Śledczy sprawdzą teraz, czy w związku z zakupem mieszkania były szef CBA przekroczył uprawnienia i działał na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Kupno apartamentu w Warszawie za 1 255 000 złotych wzbudziło poważne wątpliwości nowego kierownictwa CBA. Pieniądze pochodziły z funduszu operacyjnego, a Andrzej Stróżny wykorzystywał to mieszkanie jedynie w celach prywatnych.

Mieszkanie może zostać sprzedane

Na razie nie wiadomo, co stanie się z apartamentem byłego szefa CBA. Po dekonspiracji służba nie może go już wykorzystać jako lokalu operacyjnego. W tej sytuacji nie można wykluczyć, że mieszkanie zostanie sprzedane.

Rozmówcy reportera RMF FM związani z CBA zwracają uwagę, że Biuro nie miało nigdy mieszkań służbowych. Taki zakup zdarzył się po raz pierwszy, gdy szefem CBA był pochodzący spoza Warszawy Andrzej Stróżny.

Nowe kierownictwo CBA pod koniec kwietnia zawiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy zakupie mieszkania dla Stróżnego. 

Opracowanie: