Amerykański zakładnik - inżynier Paul Johnson, porwany i przetrzymywany przez terrorystów w Arabii Saudyjskiej, został zamordowany - twierdzi telewizja Al-Arabija. Trzy dni temu terroryści z al-Qaedy postawili władzom saudyjskim ultimatum – wolność towarzyszy lub śmierć Johnsona.
Bojówkarze z al-Qaedy ostrzegali, że zetną Amerykaninowi głowę, jeśli saudyjskie władze nie uwolnią ich towarzyszy, siedzących w więzieniach. Termin ultimatum właśnie minął.
Jeśli tyrani rządzący w Arabii Saudyjskiej chcą zapewnić uwolnienie amerykańskiego zakładnika, to muszą uwolnić naszych mudżahedinów, trzymanych w więzieniu. Mają na to 72 godziny, począwszy od teraz. Jeśli tego nie uczynią - poświęcimy go - tak brzmiał komunikat na stronie Sawt al Jihad, na której często ukazują się oświadczenia organizacji terrorystycznych.