Tomasz Kaczmarek, były poseł PiS i były agent CBA, podejrzany w śledztwie dotyczącym działalności stowarzyszenia Helper, wyszedł w piątek z aresztu - potwierdził we wtorek rzecznik Prokuratury Regionalnej w Białymstoku Paweł Sawoń. Było to możliwe po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 500 tys. zł.
Taką możliwość dał podejrzanemu Sąd Okręgowy w Białymstoku swoim postanowieniem z 3 marca, gdy zajmował się zażaleniem obrońcy na areszt zastosowany wobec Tomasza K.
Sąd zdecydował wówczas, że jeżeli do 30 kwietnia podejrzany wpłaci 500 tys. zł poręczenia majątkowego, będzie mógł opuścić areszt tymczasowy.
Jak powiedział prok. Sawoń, poręczenie wpłacili rodzice podejrzanego. W piątek Tomasz K. wyszedł z aresztu.
SPRAWDŹ: Czy agent Tomek wyjdzie na wolność? Zaskarżono areszt