„Problem wynika z tego, że w Polsce w ostatnich latach mieliśmy masowy odpływ lekarzy za granicę. Jednocześnie nie stworzyliśmy odpowiedniego systemu uznawania kwalifikacji lekarzy z zagranicy” – mówi, pytany przez słuchaczy o kolejki do lekarzy, gość Kontrwywiadu RMF FM, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. „Nie możemy wierzyć w to, że Polscy lekarze, którzy wyemigrowali wrócą dobrowolnie. Raczej musimy się zastanowić, jak zacząć lekarzy importować” – uważa RPO. Pytany o to, jakich lekarzy brakuje, odpowiada, że najczęściej ludzie skarżą się na brak geriatrów. „Jeżeli poważnie zajmujemy się problematyką osób starszych, to musimy im zapewnić podstawową opiekę zdrowotną” – mówi gość Kontrwywiadu. Dodaje, że „opieka dla osób starszych nie powinna się sprowadzać do tworzenia domów Wigor i Uniwersytetu Trzeciego Wieku”.

„Problem wynika z tego, że w Polsce w ostatnich latach mieliśmy masowy odpływ lekarzy za granicę. Jednocześnie nie stworzyliśmy odpowiedniego systemu uznawania kwalifikacji lekarzy z zagranicy” – mówi, pytany przez słuchaczy o kolejki do lekarzy, gość Kontrwywiadu RMF FM, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. „Nie możemy wierzyć w to, że Polscy lekarze, którzy wyemigrowali wrócą dobrowolnie. Raczej musimy się zastanowić, jak zacząć lekarzy importować” – uważa RPO. Pytany o to, jakich lekarzy brakuje, odpowiada, że najczęściej ludzie skarżą się na brak geriatrów. „Jeżeli poważnie zajmujemy się problematyką osób starszych, to musimy im zapewnić podstawową opiekę zdrowotną” – mówi gość Kontrwywiadu. Dodaje, że „opieka dla osób starszych nie powinna się sprowadzać do tworzenia domów Wigor i Uniwersytetu Trzeciego Wieku”.
Adam Bodnar /Kamil Młodawski /RMF FM

Zagraniczni studenci dyskryminowani? Miałem taki sygnał z ambasady Turcji. Dostaję sygnały, że oni się obawiają zachęcać swoich studentów do wysyłania na Erasmus, bo boją się o nich bezpieczeństwo - odpowiada Rzecznik Prawo Obywatelskich. Jego zdaniem najważniejsza jest edukacja antydyskryminacyjna w szkołach. Nie chodzi o promowanie żadnej ideologii, tylko chodzi o to, żeby mówić dzieciakom od najmłodszych lat, że mamy żyć w społeczeństwie, które się wzajemnie szanuje, które uznaje różnorodność - tłumaczy Bodnar. Dodaje, że nakręcenie spirali w stosunku do migrantów, powoduje akty przemocy. Raz na jakiś czas mamy do czynienia z przypadkami pobić na tle narodowościowym i rasowym. W Polsce w ostatnich miesiącach władze odpuściły sobie temat poważnego zwalczanie mowy nienawiści - ocenia RPO.  Jego zdaniem, jeśli mają miejsce takie sytuacje, to powinna być silna reakcja polityczna. Ja o to apeluję i niestety nie spotyka się to z jakąś poważną reakcją - mówi gość Kontrwywiadu.

Pytany o to, czy złoży do Sądu Najwyższego kasację wyroku w sprawie Mariusza Kamińskiego i funkcjonariuszy CBA, odpowiada, że nie wpłynął do niego żaden wniosek w tej sprawie. Jeśli taki wniosek trafi, to moim obowiązkiem jest rozważyć, ściągnąć akta postępowania - dodaje Bodnar.

RPO wniesie skargę do TK ws. "500+" z powodu wykluczenia rodzin z jednym dzieckiem? To jest trudny temat. Czytamy zapowiedzi minister Rafalskiej, że będzie dokonywany przegląd tej ustawy, badane skutki i zostanie podjęta próba nowelizacji. Rolą RPO powinno być poczekanie - uważa Rzecznik. Najpierw trzeba dać szansę, a potem zastanawiać się, co z tym zrobić - komentuje gość RMF FM.


Zobacz, jak Adam Bodnar odpowiadał na pytania Konrada Piaseckiego w Kontrwywiadzie RMF FM

 

Rzecznik Praw Obywatelskich pytany o Lecha Wałęsę i jego teczki odpowiada: Skierowałem jedno wystąpienie do prezesa IPN, które zostało może nieopatrznie zrozumiane. Czego dotyczyło? Zdaniem Bodnara kwestii ściśle proceduralnej, czyli tego, czy najpierw należy umożliwić Wałęsie przedstawienie swoich informacji, czy też najpierw do akt powinni mieć dostęp dziennikarze i naukowcy. Kwestia wyważenia dóbr, co stawiamy najpierw: czy powszechne prawo do informacji, badań naukowych, czy prawo do autonomii informacyjnej Wałęsy - komentuje.