Sąd zdecyduje o karze dla 85-letniej kobiety, która w niedzielne popołudnie jechała pod prąd ekspresową S5 między węzłami Czempiń i Kościan w Wielkopolsce. Policji wyjaśniła, że… pomyliła wjazdy na ekspresówkę.
O jadącym pod prąd fordzie funkcjonariusze zaalarmowani zostali przez kierowców. Zanim jednak policjanci zdołali zatrzymać 85-latkę, mieszkanka gminy Czempiń zdążyła przejechać pod prąd około 20 kilometrów.
Kobieta wyjaśniła im, że pomyliła wjazdy na ekspresówkę, a gdy zorientowała się, że źle jedzie, próbowała jak najszybciej dotrzeć do jakiegoś zjazdu.
Z jej powodu inni kierowcy zmuszeni byli uciekać z lewego pasa drogi ekspresowej.
O karze dla kobiety zdecyduje teraz sąd. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 85-latka może zostać ukarana grzywną, może również dostać zakaz prowadzenia pojazdów.