Do wypadku doszło w Bukowie na Dolnym Śląsku. Dziecko ma rany na twarzy i głowie, ale jej życiu nic nie zagraża. Pies należy do wujka dziewczynki. Przybyły na miejsce weterynarz stwierdził, że przyczyną agresji zwierzęcia - dotąd bardzo łagodnego - mógł być upał.
5-letnia dziewczynka pogryziona przez psa
Czwartek, 22 czerwca 2006 (12:50)