Lubuska policja ustala okoliczności wczorajszego wypadku w Sulechowie. Mur postawiony przy śmietniku przewrócił się pod ciężarem 11-latka. Chłopiec jest w od wczoraj w zielonogórskim szpitalu.
Nastolatek wdrapywał się na cienki mur z cegieł postawiony przy śmietniku. Ścianka nie wytrzymała i chłopiec razem z cegłami poleciał na ziemię. Trafił do szpitala.
11-latek jest poobijany. Na szczęście nie ma żadnych wewnętrznych obrażeń. Lekarze zostawili go jednak na obserwacji.
Policja ustala, czy mur był postawiony prawidłowo i czy podobne pergole śmietnikowe w okolice też nie zagrażają zdrowiu ludzi.
(mpw)