Kilkadziesiąt tysięcy złotych skradziono ze Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie - dowiedział się reporter RMF. Pieniądze przeznaczone były na wypłaty dla pracowników.
REKLAMA
Gotówka zniknęła z kasy pancernej, która znajdowała się w strzeżonym zamykanym pomieszczeniu. Kasjer na dwie godziny wyszedł do banku, wcześniej – jak sam mówi – dokładnie zamknął zarówno kasę pancerną, jak i całe pomieszczenie.
Gdy wrócił, drzwi była wprawdzie zamknięte, ale pieniędzy w kasie już nie było. Według naszych informacji, to któryś z pracowników dorobił klucze, wszedł do środka i zabrał gotówkę. Dyrekcja szpitala zapewnia, że znajdzie na wypłaty dodatkowe środki.