Przez 4 godziny nie było wczoraj prądu na Centralnej Magistrali Kolejowej. Pociągi kursujące na tej trasie jechały objazdami. Docierały z dużym opóźnieniem. Prąd wrócił po przelaniu zaległej kwoty z konta spółki dostarczającej energię spółkom grupy PKP.
Kłopoty z prądem ma też poznańskie PKP. Grupa Energetyczna ENEA wyłączyła prąd na dworcu PKP Poznań Główny i na kilku podstacjach trakcyjnych. To efekt rosnących długów kolei; zaległości poznańskiej spółki sięgają już ponad 16 mln złotych - poinformował rzecznik prasowy Grupy Energetycznej ENEA, Magda Hilszer.
Władze PKP zapewniają jednak, że wyłączenie prądu nie będzie miało większego wpływu na kursowanie pociągów. Jedynie w przypadku odcinka Gniezno-Jarocin dwa pociągi zostaną zawieszone - mówi Zbigniew Wolny rzecznik prasowy poznańskiego oddziału PKP. Będzie jednak kursować zastępcza komunikacja autobusowa – dodaje.
Ale na tym kłopoty poznańskiego PKP mogą się nie skończyć - jeżeli koleje nie spłacą długu, w następnych dniach zasilanie zostanie wyłączone na kolejnych 18 stacjach trakcyjnych. Dodajmy, że PKP na całym obszarze działania Grupy Energetycznej ENEA, tj.: Bydgoszczy, Zielonej Góry, Poznania, Szczecina ma ponad 52 mln zł długu.
Wczoraj przez 4 godziny prądu pozbawiona była także Centralna Magistrala Kolejowa. Pociągi InterCity kursujące z Warszawy na Śląsk i do Krakowa musiały jeździć objazdami; opóźnienia sięgały nawet 3 godzin. Pasażerowie byli zdezorientowani i zdenerwowani. Niektórzy rezygnowali nawet z podróży pociągiem i wybierali samolot.
W końcu jednak PKP porozumiały się z energetykami i ruch został przywrócony. Pasażerowie odetchnęli z ulgą. Nie znaczy to oczywiście, że problem został rozwiązany ostatecznie. To tylko łatanie i tak dziurawego budżetu PKP. Na razie pasażerowie będą jeździć Centralną Magistralą Kolejową do końca maja. Później jednak problem może powrócić.
Prąd włączono, bo niektóre spółki zapłaciły po prostu na wyrost - tłumaczy Anna Wołek, rzecznik PKP. Nieoficjalnie wiadomo, że InterCity i Cargo zapłaciły rachunki do końca miesiąca, ratując tym samym spółki deficytowe.
Posłuchaj także relacji reportera RMF Pawła Świądra: