Późnym wieczorem strażacy skończyli gaszenie wielkiego pożaru lasu w okolicach Kleszczeli na Podlasiu. Spłonęło około 10 hektarów obszarów leśnych przylegających do Puszczy Białowieskiej. W tym pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
Jak informuje reporter RMF FM akcja gaszenia pożaru nie była łatwa. Ogień pojawił się m.in. w trudno dostępnym terenie, do tego przez silny wiatr szybko się rozprzestrzeniał.
W akcji wzięło udział grubo ponad 100 strażaków z 31 zastępów. Dużego wsparcia udzieliły funkcjonariuszom policyjne śmigłowiec Black Hawk z podwieszanym zbiornikiem, zdolnym zabrać trzy tony wody oraz gaśnicze samoloty Lasów Państwowych.
Dwa dromadery, które były zaangażowane w tę akcję zrzuciły w sumie 14 zrzutów wody po 2000 litrów. Natomiast Black Hawk zrzucił 11 zrzutów po 3000 litrów wody - mówiła na Justyna Kusy z podlaskiej straży pożarnej.
Spłonęło około 10 hektarów obszarów leśnych przylegających do Puszczy Białowieskiej. W tym pożarze na szczęście nikt nie ucierpiał.
Policja już wczoraj informowała, że na miejsce skierowano śmigłowiec Black Hawk. "Policyjni lotnicy z wykorzystaniem podwieszanego pod śmigłowiec zbiornika Bambi Bucket, wesprą działania strażaków" - napisała policja na platformie X.
Z uwagi na pojawienie si kolejnych poarw lasw, policyjny migowiec Black Hawk zosta przekierowany w okolice Hajnwki na Podlasiu, gdzie policyjni lotnicy z wykorzystaniem podwieszanego pod migowiec zbiornika Bambi Bucket, wespr dziaania straakw @KGPSP pic.twitter.com/8bMcvGE1q4
PolskaPolicjaMay 17, 2024
Trwa akcja gaszenia poaru lasu w rejonie Hajnwki. Wspdziaamy razem z @KGPSP pic.twitter.com/ac1XHKnDzO
PolskaPolicjaMay 17, 2024
Serwis pożarniczy Remiza.pl informował z kolei, że w czasie akcji spłonął wóz strażacki.