Ciało przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata zostanie ekshumowane w przyszłym miesiącu przez francuskich śledczych - podała agencja Associated Press, powołując się na źródła francuskie. Eksperci mają ustalić, jaka była przyczyna śmierci polityka i zweryfikować pogłoski mówiące o tym, że został otruty.
Na razie nie podano żadnej konkretnej daty ekshumacji. Decyzja o jej przeprowadzeniu jest konsekwencją podejrzeń, że przyczyną śmierci Arafata był radioaktywny polon. Przeprowadzone w laboratorium w szwajcarskiej Lozannie badania ubrań, które polityk nosił przed śmiercią, wykazały podwyższoną zawartość radioaktywnej substancji. Nie pozwoliły jednak na przesądzenie, czy to ona doprowadziła do śmierci prezydenta Autonomii Palestyńskiej.
W sierpniu władze Autonomii Palestyńskiej zwróciły się do specjalistów z Lozanny, by zbadali szczątki Arafata. W tym samym miesiącu na wniosek wdowy po przywódcy we Francji wszczęte zostało śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci.
Arafat, legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1994-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Pochowano go w mauzoleum w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. Już wtedy spekulowano, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę.