Jest projekt "szybkiej ścieżki" dla osób z "listy Wildsteina". IPN miałby 14 dni, aby poinformować zainteresowanych, którzy znaleźli swoje imię i nazwisko na liście, czy dane te odnoszą się do ich osoby.

REKLAMA

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka przyjęła projekt tzw. małej nowelizacji ustawy o IPN. Leon Kieres ma nadzieję, że 14 dni wystarczy na odpowiedź IPN dla danej osoby. Będziemy oceniali wniosek, kierując się wyłącznie listą katalogową IPN, a nie żadną inną listą - oświadczył prezes IPN-u.

Drugie czytanie projektu na zaczynającym się jutro posiedzeniu Sejmu. Posłowie chcą szybko uchwalić nowelizację - o co prosi też sam IPN - by umożliwić wyjaśnianie, czy dana osoba z umieszczonej w Internecie "listy Wildsteina" istotnie figuruje w katalogu inwentarzowym IPN.