Spośród setki uczniów podstawówki w Szczęsnem pod Olsztynem, przynajmniej połowa powinna zostać objęta programem dożywiania. W styczniu z darmowego posiłku korzystało 40 dzieci. Od 1 marca drugie śniadanie otrzyma tylko połowa z nich.

REKLAMA

Systematycznie zmniejsza się także dzienna stawka żywieniowa - w ubiegłym miesiącu wynosiła 1,6 zł na ucznia - teraz to o 30 gr mniej. Dzieci są wątłe, chude, głodne. Przychodzą i pierwsze co, to pytają kiedy będzie dożywianko - mówi jedna z nauczycielek szkoły w Szczęsnym.

Trak wygląda rzeczywistość z punktu widzenia małej miejscowości. Jak się jednak okazuje z Warszawy wygląda ona zupełnie inaczej: Chronimy wiele działań w polityce społecznej. Mogę przypomnieć takie sztandarowe przedsięwzięcie, jak wyprawka szkolna, dożywianie dzieci, ale także bardzo poważne ustawy, jak ustawy o organizacjach społecznych, ustawy o działalności pożytku publicznego, ustawy o zatrudnieniu socjalnym - mówi wicepremier Jerzy Hasuner.

Czyli jest dobrze. Jak jednak wytłumaczyć to dzieciom ze Szczęsnego..?

07:35