Niemcy zaoferowały Polsce przedłużenie do końca roku rozmieszczenia trzech zestawów systemów obrony powietrznej Patriot. Informacje przekazało Ministerstwo Obrony RFN – podała agencja Reutera.
"Przedłużenie poza koniec 2023 r. nie jest przewidywane" - zakomunikował resort obrony RFN w oświadczeniu, dodając, że niektóre z posiadanych przez Niemcy systemów Patriot będą potrzebne w 2024 r. siłom szybkiego reagowania NATO, podczas gdy inne będą musiały przejść przegląd techniczny.
Wraz z trzema zestawami Patriotów w Polsce stacjonuje ok. 300 niemieckich żołnierzy, którzy przebywają w Zamościu. Jak zaznacza Reuters, baza ta znajduje się ok. 50 km od granicy z Ukrainą i pełni ważną rolę w celu ochrony kluczowego połączenia kolejowego z Ukrainą.
Niemcy udostępnili Polsce systemy Patriot będące na wyposażeniu Bundeswehry po wybuchu w Przewodowie w listopadzie 2022 r. zabłąkanej ukraińskiej rakiety, w wyniku czego zginęło dwóch mieszkańców wsi. Wzbudziło to obawy, że wojna na Ukrainie rozleje się poza granice kraju - dodaje agencja Reutera w swojej depeszy.
Podczas wizyty w Zamościu w lipcu niemiecki minister obrony Boris Pistorius nie odpowiedział od razu na prośbę swojego polskiego odpowiednika, ministra Mariusza Błaszczaka, o przedłużenie misji systemów Patriot.
Jak zaznacza Reuters, "stosunki między Berlinem a rządzącą w Warszawie nacjonalistyczną partią PiS są napięte, a obie strony spierają się w wielu kwestiach - od dostaw broni do Kijowa po umowę migracyjna UE odrzuconą przez Polskę".