Katowicki sąd aresztował na 3 miesiące świadka koronnego Prokuratury Apelacyjnej. Maciej B., pseudonim Gruby, odpowie za oszustwo i utrudnianie śledztwa.
Z wnioskiem do sądu zwróciła się sama prokuratura. Za oszustwa i utrudnianie postępowania wraz z "Grubym" odpowiedzą też Katarzyna K. i Artur G.
Świadek koronny miał przyjąć 100 tysięcy dolarów w zamian za zmianę zeznań obciążających trzech aresztowanych mężczyzn. Troje podejrzanych to mieszkańcy Częstochowy.
Przestępca nadal będzie miał status świadka koronnego, tyle że teraz odpowie w zupełnie innej sprawie i w innym charakterze przed sądem. „Gruby” występuje jako świadek koronny w wielowątkowej sprawie dotyczącej oszustw.
Teoretycznie możemy założyć, że będą tutaj dwie pozycje tego człowieka. Z jednej strony będzie on dalej świadkiem koronnym, a z drugiej - podejrzanym i późniejszym oskarżonym w sprawie - mówi Leszek Goławski. Prokuratura może jednak odwiesić przestępstwa popełnione przez Macieja B. zawieszone na czas trwania instytucji świadka koronnego.
Maciejowi B. jak i pozostałym 2 podejrzanym grożą teraz kary do 10 lat więzienia.
To drugi przypadek, kiedy świadek koronny stał się przestępcą. Kilka miesięcy temu status takiego świadka stracił skruszony gangster w procesie Krakowiaka. Prokurator Leszek Goławski jest jednak zdania, że instytucja świadka koronnego w Polsce jest bardzo potrzebna.