Świętokrzyscy strażacy od początku tego roku gasili płonące łąki ponad 5 tysięcy razy. To rekordowa liczba tego typu incydentów. Dla porównania - w całym 2011 r. na terenie województwa świętokrzyskiego było ok. 3,5 tysiąca pożarów traw.
Od początku tego roku w pożarach traw na terenie województwa świętokrzyskiego zginęły osoby. Liczba pożarów łąk na tym terenie od kilku lat utrzymuje niebezpieczną tendencję rosnącą. W 2002 odnotowano 1463 takich incydentów, w 2011 - 3949, a od początku 2012 aż 5197.
Większość pożarów traw powstaje na skutek podpaleń, które wynikają z błędnego przekonania, że spalenie roślinności poprawi jakość gleby. Wypalania traw zabraniają ustawy o lasach i ochronie przyrody. Podkładanie ognia jest nieekologicznie, zabija owady i gryzonie, zagraża także zdrowiu i życiu ludzi.
Rolnikowi, który zostanie złapany na wypalaniu traw grozi mandat do 100 zł i utrata części lub nawet całości unijnych dopłat.