Awantura w szpitalu w Starogardzie Gdańskim. Firma gotująca i sprzątająca w placówce odmówiła pracy. Szpital nie płaci jej za usługi już od kilku miesięcy. Do akcji wkroczyła policja - nadzorowała wydawanie posiłków chorym.
Szpital w Starogardzie Gdańskim zadłużony jest na 27 mln złotych. Od kilku miesięcy nie płaci więc firmie za usługi. Parę dni temu w ramach protestu sprzątaczki odmówiły pracy - szpitalne sale porządkowały pielęgniarki. Pacjenci dostali obiad tylko dzięki negocjacjom.
Dziś jednak protest zaostrzono. Sprzątaczki zajęły kuchnie i pomieszczenia gospodarcze. Chorym obiad dowieziono z innego szpitala.
W Starogardzie Gdańskim był reporter RMF Adam Kasprzyk. Posłuchaj jego relacji:
Foto: Archiwum RMF
21:25