Brytyjski dziennik Daily Telegraph zauważył, że ze stron internetowych sieci BBC poświęconym londyńskim zamachom zniknęło słowo "terroryści", zastąpiono je określeniem "bombers”, czyli ci, którzy podłożyli bomby.
W kodeksie BBC zapisano, że należy zwracać szczególną uwagę na znaczenie słów, które oprócz treści informacyjnej mają zabarwienie emocjonalne, bądź też są formą osądu. Słowo "terrorysta" może być barierą uniemożliwiającą zrozumienie powodów działania sprawcy i dlatego powinno być ono unikane - czytamy w wytycznych dla dziennikarzy stacji.