Hiszpańska policja ujęła sprawców poniedziałkowego zamachu na Antonio Munioz Cariniano - podpułkownika i lekarza wojskowego w Sewilli.
Lekarza zastrzelono w jego gabinecie, kiedy przyjmował pacjentów. Zbrodni dokonali dwudziestosześcioletni członek ETA i dwudziestotrzyletni członek Jarrai, młodzieżowych bojówek popierających baskijskich separatystów. Pierwszego z napastników policja ujęła w chwilę po zamachu. Drugiego, rannego w ramię, dziś o świcie. Aresztowany miał przy sobie klucze do mieszkania. Rewizja kryjówki ETA trwa. Znaleziono już między innymi gotową do zainstalowania bombę. Policja zlokalizowała także kolejny, czwarty, ładunek wybuchowy. Każda z odnalezionych w ciągu tygodnia bomb miała wygrawerowane imię jednego z terrorystów, którzy zginęli tragicznie w sierpniu. Na liście potencjalnych ofiar ETA jest również dziennikarz gazety „El Mundo”. Do niego właśnie kierowana była paczka z ponad 200 gramami ładunku wybuchowego. Bombę wykrył skaner na poczcie w Madrycie.
Posłuchaj relacji korespondentki radia RMF FM Ewy Wysockiej:
00:00