Od 1 lica drożeją bilety kolejowe. Za podróżowanie pociągami ekspresowymi, pośpiesznymi oraz InterCity zapłacimy więcej średnio o 7,5 proc., a za przejazd osobowym - 6 proc. PKP tłumaczy, że nie podnosiła cen od prawie półtora roku, więc musi to zrobić teraz.
Najwięcej zapłacą podróżujący „luksusowymi” pociągami, bo jak uważają władze PKP za standard, szybkość, dopasowanie godzin odjazdu trzeba płacić. Jest klient, który życzy sobie standardu, odpowiedniego pociągu, godziny i jest gotów za tę usługę zapłacić, a prawdopodobnie wysokość, czy to 7 proc. więcej, czy mniej, nie ma takiego znaczenia - twierdzi Andrzej Żurkowski z PKP.
Przejazdy w II klasie pociągami ekspresowymi oraz InterCity podrożeją o średnio o 7 zł. Bez zmian pozostaną natomiast bilety na pociągi pośpieszne i osobowe na krótkich trasach – do 100 km.
Ale czy jest za co płacić? Najwyższa Izba Kontroli uważa, że stan techniczny kolei zagraża bezpieczeństwu pasażerów. NIK ustaliła, że prawie 40 proc. torów i 38 proc. rozjazdów wymaga naprawy. Wymogi unijne spełnia zaledwie 2 proc. linii kolejowych. Najgorzej jest na Śląsku.
foto: Archiwum RMF
07:55