Pijany ginekolog przyjmował pacjentki w jednej z przychodni w Czeladzi na Śląsku. 43-letni lekarz został zatrzymany przez policję; miał ponad 2,70 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna odpowie prawdopodobnie za narażenie pacjentek na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.
Gabinet został zamknięty, a lekarz przewieziony do komendy. Dwa kolejne badania wykazały u niego 2,69 i 2,72 promila alkoholu. Ginekolog przyznał, że przed przyjściem do pracy pił wódkę. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu.