Odnaleziono ciało mężczyzny, zasypanego w jednym z wałbrzyskich biedaszybów. Nie było szans na jego uratowanie, ponieważ służby ratownicze zostały powiadomione zbyt późno. Koledzy zasypanego początkowo sami próbowali mu pomóc.
To kolejny wypadek w wałbrzyskich biedaszybach. Na początku miesiąca zasypało tam 41-letniego mężczyznę. Biedaszyby to prowizoryczne, nieczynne kopalnie. Nielegalnie wydobywający tam węgiel okoliczni mieszkańcy wykopali podziemne tunele, które grożą zawaleniem.
Choć po ostatnim, tragicznym wypadku prezydent miasta zakazał wstępu na te tereny, to i tak kilkaset osób nadal wydobywa prymitywnymi metodami węgiel. Z tej działalności w Wałbrzychu utrzymuje się około 2 tys. osób. Jak mówią, nie mają innego wyjścia. W mieście i jego okolicach co trzecia osoba nie ma pracy.
FOTO: Archiwum RMF
00:45