Potężny skład amunicji, w którym znajdowały się karabiny, pociski moździerzowe i materiały wybuchowe znaleźli we wschodnim Afganistanie brytyjscy żołnierze. Jak się przypuszcza, broń należała do bojowników Talibów i al-Qaedy.
Magazyn zlokalizowany był w wiosce w pobliżu granicy z Pakistanem. W czasie akcji Brytyjczycy aresztowali 10 osób. Były tam setki rakiet, broń wykorzystywana do strącania samolotów, bomby dużego kalibru, a także detonatory i składniki do produkcji ładunków wybuchowych i min-pułapek. To najprawdopodobniej największy skład broni, na jaki dotąd natrafiliśmy - mówił brytyjski sierżant Buck Ryan.
Magazyn odkryto przypadkowo. Uwagę żołnierzy przyciągnęła wielka antena wystająca z dachu jednego z domów w wiosce. Część broni zostanie zniszczona, ale ta w dobrym stanie trafi do tworzonej właśnie nowej afgańskiej armii.
Foto: Archiwum RMF
18:35