Zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka postawiła prokuratura w Zawierciu wyrodnej matce, która uderzyła kawałkiem rozbitej butelki swojego 2-letniego synka. Dziecko zmarło w szpitalu. 21-letniej kobiecie grozi kara do 12 lat więzienia.
Do tragedii doszło w trakcie sprzeczki rodziców Dawida. Matka ugodziła go szklanym fragmentem butelki w lewą stronę szyi. Reanimacja nie powiodła się. Zator powietrzny i wykrwawienie spowodowały śmierć chłopczyka.
Matka nie potrafi wyjaśnić szczegółów zdarzenia. W czasie sprzeczki z konkubentem była pijana. Trzy godziny później stwierdzono u niej 0,8 promila alkoholu.
Jeszcze dzisiaj Sąd Rejonowy w Zawierciu zdecydować ma o tymczasowym aresztowaniu kobiety. Prokuratura nie znalazła podstaw, aby postawić Dagmarze E. zarzut zabójstwa dziecka.
13:00