Bezpieczeństwa mieszkańców Słupska nie będą już strzec słuchacze słupskiej szkoły policji. Kontrola Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wykazała, że za dużo pracują.
Do słupskiej szkoły przyjeżdżają policjanci z całego kraju. Tam podnoszą kwalifikacje. Do tej pory nie tylko się uczyli, ale patrolowali też ulice. Szkołę sprawdzili urzędnicy z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Okazało się, że kursanci codziennie nauce poświęcali 8 godzin. Później zamiast odpoczywać czekały ich dyżury. Każdy z nich w tygodniu pracował 70 godzin - tymczasem można tylko 40. Minister resortu wydał specjalne rozporządzenie w sprawie funkcjonariuszy ze szkół policji - mają mniej pracować. Tym samym w mało bezpiecznym Słupsku trudno teraz będzie spotkać policjanta.
foto Archiwum RMF
13:45