Michael Jackson – oskarżony o molestowanie seksualne - leży w kalifornijskiej klinice w Santa Maria; ma grypę. Wg prawnika gwiazdora muzyki pop, piosenkarz jest bardzo chory.
46-letni gwiazdor miał się stawić na kolejnym przesłuchaniu w sprawie molestowania nieletnich. To jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat w Stanach Zjednoczonych.
Obrona Jacksona powołała na świadków 366 osób, w tym przyjaźniące się z nim liczne sławy show-biznesu i rodzinę oskarżonego. Do złożenia zeznań wezwano m.in. gwiazdę filmową Elizabeth Taylor, piosenkarkę Dianę Ross, muzyka jazzowego Quincy Jonesa, wokalistę Stevie Wondera, popularnego w USA gospodarza telewizyjnego talk-showu Larry'ego Kinga.
Oczekuje się, że proces potrwa co najmniej pięć miesięcy. Jeśli piosenkarz zostanie uznany winnym grozi mu do 20 lat więzienia.