8 lat więzienia grozi byłemu naczelnikowi Urzędu Skarbowego Łódź-Śródmieście Markowi K. za przyjęcie łapówki w wysokości 25 tys. zł. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowała do tamtejsza prokuratura apelacyjna.

REKLAMA

Według prokuratury, były naczelnik urzędu skarbowego w czerwcu 2000 roku przyjął 25 tys. zł od b. prezesa zarządu Agencji Poszanowania Energii, Szczepana M., który miał w ten sposób "odwdzięczyć się za nieprzeprowadzanie w jego spółce kontroli skarbowej". Jak wynika z ustaleń śledztwa, pieniądze z łapówki zostały przelane na prywatne konto naczelnika US.

Do zatrzymania byłego naczelnika "skarbówki" i byłego prezesa Agencji doszło w lipcu tego roku przez funkcjonariuszy łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Naczelnik US został zatrzymany w szpitalu, w którym przebywał w związku z nagłą chorobą serca. Po aresztowaniu został osadzony w szpitalu

więziennym.

Naczelnikowi grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności, Szczepanowi M. i trzeciemu z oskarżonych, Markowi K., do pięciu lat.

12:00