Prawie 6 godzin trwało przesłuchanie Zbigniewa Fijaka, byłego dyrektora Urzędu Miasta Krakowa, któremu w zamian za pomyślne rozstrzygnięcie dużego przetargu Zbigniew B. zaproponował objęcie stanowiska dyrektora cmentarzy komunalnych. Fijak propozycję odrzucił, powiadomił też prokuraturę.

REKLAMA

Zbigniew B. złożył propozycję „nie do odrzucenia” Zbigniewowi Fijakowi na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku, powoływał się przy tym na znajomości z prezydentem Krakowa. Jednak były dyrektor Urzędu Miasta Krakowa propozycji nie przyjął. Po trzech miesiącach zawiadomił o wszystkim prokuraturę. Ta wszczęła śledztwo.

Jednak ze względu charakter postępowania Prokuratura Okręgowa w Krakowie odmawia podania jakichkolwiek szczegółów.

Wiadomo jedynie, że przesłuchano już Zbigniewa Fijaka, a w najbliższych dniach zeznania złożą kolejne osoby, w tym Zbigniew B. i pracownicy urzędu miasta. Sprawdzone też zostaną billingi rozmów telefonicznych Fijaka i Zbigniewa B.

Dodajmy, że za płatną protekcję grozi do 3 lat więzienia.

Foto: Archiwum RMF

14:00