W trakcie ćwiczeń pod wodą znalazł się strażak. Na pomoc ruszyli mu koledzy, ale ich łódź została wywrócona przez silny nurt rzeki. Mężczyznę wyciągnięto z wody po kilkunastu minutach. W ciężkim stanie trafił do szpitala. Do podobnego wypadku, w tym samym miejscu, doszło wczoraj.
Grupa czeskich kajakarzy spływała Dunajcem, gdy jeden z kajaków przewrócił się. Dwie Czeszki znalazły się pod wodą. Jedną wyciągnęli policjanci, była przytomna, drugą kilkadziesiąt metrów niżej wyłowili strażacy. Po reanimacji odwieziono ją do szpitala w Nowym Targu.
22-letnia kajakarka z Czech wciąż nie odzyskała przytomności, podłączona jest też do respiratora. Jej stan lekarze określają jako ciężki. Istnieje bezpośrednie zagrożenie życia – dowiedziało się RMF na oddziale intensywnej opieki medycznej.
12:10