Fatalne warunki drogowe panują za naszą południową granicą. Minionej nocy Czechy zasypane zostały śniegiem. Obfite opady śniegu sparaliżowały także ruch drogowy w zachodnich Niemczech i wschodniej Francji.

REKLAMA

W sąsiadującym z Polską czeskim powiecie Jablonec nad Nysą po raz kolejny tej zimy ogłoszono stan klęski śniegowej. Oznacza to, że służby drogowe nie są w stanie utrzymać przejezdności dróg. Bardzo trudna sytuacja panuje w sąsiadujących z Polską czeskich powiatach na terenie Gór Izerskich, Karkonoszy i Gór Orlickich. Przez lokalne drogi przejechać mogą tam tylko auta z łańcuchami na kołach. Główne drogi Czech są przejezdne; na trasach tranzytowych prowadzących z Polski przez Czechy na południe i zachód Europy kierowcy muszą się liczyć ze śnieżycami i grubą warstwą błota pośniegowego.

We francuskich Wogezach zginął 5-letni chłopiec, kiedy dom w którym przebywał z rodziną przysypała lawina błota i skał. W Niemczech deszcz i śnieg zakłócił komunikację drogową i kolejową. Z powodu odwilży padający śnieg szybko topnieje, dlatego w zachodnich Niemczech wzrósł poziom wód w większości rzek. Władze alarmują, że tak wysokiego stanu wody nie było tam od 10 lat.

W Hesji i Badenii-Wirtembergii pięć lokalnych pociągów z kilkuset pasażerami utknęło w zaspach. Służby ratownicze zaopatrywały uwięzionych w żywność, gorące napoje i koce. Część pasażerów znalazła schronienie w prowizorycznych kwaterach. Usuwanie zasp z torowisk nie zakończyło się do wieczora. W Bawarii pod ciężarem śniegu łamały się drzewa. Z powodu zasp wstrzymany został ruch kolejowy na wielu liniach. W całych południowych Niemczech nieprzejezdnych jest wiele autostrad, dróg krajowych i lokalnych. W Badenii-Wirtembergii trwa

usuwanie skutków kilku lokalnych powodzi, spowodowanych opadami deszczu, które dopiero w sobotę zmieniły się w śnieg. Na Sylwestra meteorolodzy zapowiadają dalsze opady śniegu, natomiast w Nowy Rok powinno w Niemczech zaświecić słońce.

O szczęściu mogą mówić dwaj niemieccy narciarze, którzy spowodowali w niedzielę zejście lawiny w austriackich Alpach. Obaj zostali zasypani, a wraz z nimi pewien niemiecki snowboardzista. Ratownicy odkopali całą trójkę. W Alpach austriackich panuje znaczne zagrożenie lawinowe.

foto Archiwum RMF

19:25