Prezydencki minister Paweł Mucha poinformował, że prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, dotyczącą powrotu do pełnienia urzędu przez sędziów Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia.

REKLAMA

Jak zapowiedział Mucha, szerszy komunikat w sprawie decyzji prezydenta ukaże się jeszcze wieczorem albo we wtorek rano.

Posłowie uchwalili nowelizację 21 listopada, dwa dni później ustawę przyjął Senat. Nowela trafiła do prezydenta, który zgodnie z przepisami miał 21 dni na jej podpisanie. Termin ten upływa 17 grudnia, w poniedziałek.

Nowelizacja dotyczy przepisów ustawy o SN z grudnia 2017 roku, która weszła w życie 3 kwietnia 2018 roku. Zgodnie z nowelą, sędzia SN albo sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który przeszedł w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia na podstawie obecnych przepisów, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 roku. Służbę na stanowisku sędziego SN albo sędziego NSA uważa się za nieprzerwaną - głosi nowelizacja.

Sędziowie ci, mogą jednak pozostać w stanie spoczynku jeśli w terminie 7 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji złożą oświadczenie, że mają taką wolę; oświadczenie ma być składane prezydentowi za pośrednictwem Krajowej Rady Sądownictwa.

Nowela zakłada też, że jeśli na jej podstawie do pełnienia urzędu w Sądzie Najwyższym powrócił sędzia, który zajmował stanowisko I prezesa SN lub prezesa SN, kadencję uważa się za nieprzerwaną. Regulacje dotyczą I prezes SN Małgorzaty Gersdorf oraz dwóch prezesów Izb SN - Stanisława Zabłockiego i Józefa Iwulskiego.

Ustawa we wcześniejszym kształcie była krytykowana przez Komisję Europejską. KE zarzucała władzom w Warszawie, że poprzez zmiany chce zastąpić sędziów, podważając tym samym niezależność Sądu Najwyższego. Polski rząd odpierał takie twierdzenia, podkreślając, że ma prawo do przeprowadzania reform.

W poniedziałek także Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podtrzymał swą wcześniejszą decyzję ws. zablokowania wzbudzających kontrowersje elementów reformy polskiego Sądu Najwyższego, w tym przepisów odsyłających sędziów SN w stan spoczynku.

Opracowanie: