Uwaga panowie, kolejny dowód na to, że lepiej być żonatym niż kawalerem. Brytyjscy naukowcy przyjrzeli się dokładnie zarobkom mężczyźn różnego stanu cywilnego. Okazało się, że żonaci zarabiają więcej. Ale to nie koniec.
Otóż z badań wynika, że mężczyźni, których żony zostają w domu, zarabiają przeciętnie lepiej niż ci, których druga połowa pracuje. I tu szybkimi krokami zmierzamy w stronę kłopotów. Wytłumaczenie bowiem, dlaczego tak się dzieje, nie może nie przyspieszyć tętna pań wrażliwych na punkcie równouprawnienia.
Brytyjczycy twierdzą bowiem, że mężowie, których żony nie zawracają im głowy domowymi obowiązkami bardziej koncentrują się na pracy, są wydajniejsi i dzięki temu nawet na porównywalnych stanowiskach zarabiają lepiej.