REKLAMA
Żadnego większego przemysłu - hut, kopalni czy zakładów chemicznych - rosnące bezrobocie i setki drobnych gospodarstw rolnych - tak wygląda małopolski powiat proszowicki. Mimo to Proszowice znalazły się na liście miejsc, które mogą liczyć na pomoc Funduszu Wspierania Skutków Górnictwa, Hutnictwa i Wielkiej Syntezy Chemicznej.
Jak to możliwe? Słowo - klucz do rozwikłania tej zagadki to „chłoporobotnik”. Posłuchaj relacji reportera RMF Witolda Odrobiny:
18:20