Pierwsze Irakijki w państwowych powojennych służbach bezpieczeństwa. W Bagdadzie oficjalnie wręczono odznaki i licencje uprawniające do noszenia broni 29 kobietom. Podczas reżimu Husajna kobiety nie mogły pracować w policji.

REKLAMA

Choć w czasie trwania dyktatury Saddama Husajna kobiety w Iraku cieszyły się znacznie większymi przywilejami niż w wielu innych arabskich państwach - mogły np. piastować stanowiska rządowe i pracować w biznesie – to nie wolno im było pracować w policji.

Teraz sytuacja się zmieniła. Podczas kameralnej uroczystości w Bagdadzie wręczono pierwsze odznaki i licencje kobietom-policjantkom. Większość z nich ubrana była w tradycyjne chusty przykrywające głowę i długie spódnice.

Pomyślałam, że będę mogła zrobić co dla innych, że będę służyć krajowi w inny niż dotychczas sposób. W końcu w dużej mierze to kobiety są podstawą każdego społeczeństwa, także jego bezpieczeństwa. Od naszego sukcesu zależy sukces całego kraju - mówiła jedna z absolwentek specjalnego policyjnego kursu dla kobiet.

Irakijki będą wykonywać różne zadania – m.in. przeszukiwać kobiety na punktach kontrolnych, chodzić na patrole. Za pracę dostaną takie samo wynagrodzenie jak mężczyźni. Podstawowa płaca to 56 dolarów miesięcznie.

15:50