Francuski kontrwywiad podejrzewa, że islamscy terroryści chcieli zatruć wodę pitną w Paryżu lub Tuluzie. Aresztowano już 3 podejrzanych Algierczyków; trwają przesłuchania. Jeden z nich, poszukiwany od ponad roku, brał udział – zdaniem paryskiej prokuratury - w przygotowaniu nieudanego zamachu bombowego na katedrę w Strasburgu 2 lata temu i niedoszłego zamachu chemicznego w londyńskim metrze.
Francuskie MZW sugeruje, że wśród zatrzymanych dziś osób jest gruba ryba z terrorystycznej sieci Osamy Bin Ladena, al-Qaedy. Ale na razie, podobnie jak paryska prokuratura, nie chce ujawnić nazwiska głównego aresztowanego.
Z przecieków prasowych wynika, że jest to prawdopodobnie Mirouane Ben Ahmed, szkolony w islamskich obozach treningowych w Pakistanie, Afganistanie i Czeczenii.
W jego mieszkaniu znaleziono oprócz ładunków wybuchowych, podręczników chemii i kombinezonu ochronnego substancję chemiczną, której charakter wskazuje – według prokuratury – że mogła być użyta do ewentualnego skażenia wody pitnej.
Francuskie służby specjalne obawiają się, że czasie zbliżających się świat może dojść do zamachu. W ciągu niespełna miesiąca zostało zatrzymanych i przesłuchanych blisko 40 osób, podejrzanych o związki z terrorystycznymi bojówkami.
Foto: Archiwum RMF
16:20